Jego baśnie towarzyszą bodaj każdemu odbiorcy literatury w naszej strefie kulturowej. Znane od najmłodszych lat dziecięcych przewijają się później w rzeczywistości, bo przecież każda baśń zawiera sporą dozę prawdy i życiowej lekcji.
Tak jest także z „Brzydkim kaczątkiem”, którego szpetna „powłoka” kryje olśniewające wnętrze imponującego, królewskiego łabędzia. To jedna z najpopularniejszych baśni Andersena: uczy nas dostrzegać prawdziwe, ukryte wartości: piękno, prawdę. Niesie też ze sobą morał, że nie wolno nie doceniać samego siebie i wątpić we własne możliwości.
Reżyserii „Kaczątka” podjął się Czesław Sienko, często współpracujący ze Zdrojowym Teatrem Animacji. Inscenizacja z pewnością przyciągnie ciekawym układem choreograficznym Małgorzaty Fijałkowskiej-Studniak, a także muzyką Mirosława Gordona. Kiedy byliśmy na próbie ZTA, aktorzy czekali na kostiumy i wykończenie lalek. Wkrótce wszystko ma być dopięte na ostatni guzik. Podwójna premiera w niedzielę, 6 lutego, w Pałacu w Wojanowie o godz. 14 i 16.
Obsada : Dorota Fluder, Lidia Lisowicz, Katarzyna Morawska, Dorota Korczycka-Bąblińska, Sylwester Kuper, Radosław Biniek, Jacek Maksimowicz, Sławomir Mozolewski , Rafał Ksiądzyna.
Na marginesie dodajmy, że zbliża się jubileusz 35-lecia istnienia w Jeleniej Górze Teatru Animacji. Pierwszą siedzibą tego teatru, powstałego z inicjatywy Jeleniogórskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego i założonego przez śp. Andrzeja Dziedziula, było mieszkanie przy ul. Drzymały. W swojej jeleniogórskiej historii teatr lalkowy (Państwowy Teatr Animacji, później – Jeleniogórski Teatr Animacji, później – Scena Animacji Teatru Jeleniogórskiego im. Norwida, aż wreszcie: Zdrojowy Teatr Animacji) występował dla dzieci na kilku scenach, w tym w niewielkim budynku stojącym jeszcze dziś w obrębie posesji zajmowanej teraz przez MPGK.
Uroczyste obchody jubileuszu planowane są na wrzesień i połączone mają być z zakończeniem modernizacji Teatru Zdrojowego.