Już w pierwszych minutach wiadome było, że mecz nie będzie łatwy. Drużyny odpowiadały koszem za kosz, a wynik oscylował często wokół remisu lub 2- punktowej przewagi. Dobrze sprawowali się Artur Grygiel i Rafał Niesobski , którzy celnymi trafieniami powiększali dorobek jeleniogórzan. Po pierwszej kwarcie Sudety prowadziły 20:19, a rozkręcający się coraz bardziej Niesobski i Grygiel prognozowali dobry wynik Sudetów w kolejnych partiach. Niestety, druga kwarta to jednak słabsza celność Sudetów i powolne wychodzenie na prowadzenie MOSiR-u Krosno. Największe emocje wzbudziła końcówka kwarty , gdy piłka balansująca na krawędzi kosza rywali wpadła do niego w momencie, gdy syrena ogłosiła koniec pierwszej połowy, a sędziowie nie zaliczyli tego trafienia.
Publiczność była oburzona i i dość głośno i w niewybredny sposób wyrażała swoją dezaprobatę dla decyzji arbitrów. Po drugiej kwarcie jeleniogórzanie przegrywali 26:31.
Po zmianie stron Sudety powoli zaczęły odrabiać straty. Dzięki celnym trójkom Grygiela i Niesobskiego,Sudety niwelowały przewagę rywali, a nawet wyszły na prowadzenie 41:39 . Dobra dyspozycja i celność jeleniogórzan sprawiła, że III kwarta zakończyła się ich zwycięstwem 51 :44 i wydawało się, że mecz jest już wygrany.
Niestety w ostatniej odsłonie to rywale zachowali więcej zimnej krwi. Systematycznie malała przewaga jeleniogórzan , którzy nie trafiali kolejnych rzutów osobistych, co bardzo skrupulatnie wykorzystywali zawodnicy z Krosna. Na koniec rywale zdobyli jeszcze dwa punkty z rzutów osobistych i w efekcie Krosno wygrało w Jeleniej Górze 68:62
KS Sudety Jelenia Góra - MOSiR Krosno 62 : 68 (20:19, 6:12 , 25:13 , 11:24)
Sudety : Artur Grygiel 20, Rafał Niesobski 17 , Jakub Czech 10, Łukasz Niesobski 7, Grzegorz Kruk 3, Tomasz Wojdyła 3, Mariusz Matczak 2, Krzysztof Samiec, Jarosław Wilusz, Wojciech Klimek , Paweł Minciel , Mateusz Skrzypczak