Zdjęcia pokazujące, w jaki sposób niektórzy kierowcy z Zabobrza parkują swoje auta, zastawiając chodniki przesłała do naszej redakcji pani Anna (dane do wiadomości redakcji).
Od dłuższego czasu obserwuję, jak chodniki na Zabobrzu I w wielu miejscach służą głównie kierowcom do parkowania - mówi nasza Czytelniczka. - Moim zdaniem świadczy to o zupełnym braku empatii. Czy kiedyś to się zmieni? Czy Straż Miejska zacznie działać skuteczniej, bo ich żółte kartki nie działają już? Jestem posiadaczką auta lecz ja tak nie parkuję - podkreśla.
Zjawisko parkowania na chodnikach na Zabobrzu występuje głównie w starszej części osiedla, czyli na ulicach: Różyckiego, Karłowicza, Paderewskiego, Szymanowskiego i okolicznych - mówi Artur Chmielewski ze Straży Miejskiej. - Zdajemy sobie sprawę, że ciężko jest znaleźć w tym rejonie miejsce do parkowania, co jednak nie znaczy, że takie zachowania są przez nas tolerowane. Tylko w tym roku na Zabobrzu przeprowadziliśmy 661 interwencji typowo drogowych. Ich efektem było 555 pouczeń, 75 mandatów i jeden wniosek o ukaranie do sądu.