Wśród podarowanych rzeczy znalazły się: inhalator, pulsoksymetr, pieluchy tetrowe, termometr bezdotykowy, wodoodporny podkład na materac, stojaki do kroplówki, pościele, prześcieradła, kołdry, poduszki, czy koce dla rodziców. W sumie, podczas festiwalu udało się zebrać ponad 4 tysiące złotych, ale to nie jedyne wsparcie ze strony mam, bowiem osobiście włożyły w to wiele pracy - m.in. szyły zasłonki - a całość nie byłaby możliwa bez wsparcia sponsorów i lokalnych przedsiębiorców.
To już finał naszej akcji, która odbyła się w ramach festiwalu "Mamy to". Nie przesadzę mówiąc, że mamy nowy oddział pediatrii - mówiła szczęśliwa Katarzyna Sobczyk, "Mama w mieście Jelenia Góra". Kobiety mają już kolejne pomysły na działalność na rzecz lokalnej społeczności i wkrótce będą ogłaszać następne inicjatywy.
Organizatorki akcji przyznają, że dzięki podjętym działaniom miały okazję lepiej się poznać, zaprzyjaźnić.
Mamy ogromne szczęście do ludzi, którzy nas wspierają - dodała K. Sobczyk.
To właśnie zaangażowanie jeleniogórskich mam skłania lokalnych przedsiębiorców do włączenia się w akcję pomocy. Jedną z nich jest firma produkująca naturalne kosmetyki dla dzieci i dorosłych.
Dzięki inicjatorkom festiwalu dowiedziałyśmy się, że oddział pediatrii i noworodków jest potrzebujący - również pod kątem środków do pielęgnacji dla maluszków. Jesteśmy malutkim producentem i mało osób o nas wie i pewnie dlatego nikt nie kierował się do nas z prośbą o pomoc, więc zaangażowaliśmy się i mam nadzieję, że współpraca będzie długofalowa - powiedziała Barbara Szatanik z MomMe Cosmetics.
Anna Sinica ze Stowarzyszenia Pomocy Chorym Dzieciom przy oddziale pediatrii WCSKJ przyznaje, że to dla niej wzruszający moment.
Akcja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewałam się, że ludzie są aż tak cudowni, mają otwarte serca - wyznała Anna Sinica dziękując wszystkim zaangażowanym w inicjatywę mam. - Dla nas liczy się każda złotówka. Dziękuję też hojnym sponsorom - dodała prezes stowarzyszenia, która zapowiada jednocześnie kolejne Mikołajki na terenie oddziału pediatrii, więc ludzie dobrych serc, którzy chcieliby wspomóc inicjatywę - są proszeni o kontakt. - Proszę z całego serca, żeby wspomóc nas w organizacji. Chciałbym, żeby dzieci otrzymały piękne paczki i z góry dziękuję - dodała A. Sinica.