Region: Długi weekend i ćwierć tysiąca ukaranych kierowców
Aktualizacja: 13:14
Autor: 112
Jak informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, najczęstszą przyczyną kolizji była nadmierna prędkość, nieudzielenie pierwszeństwa oraz najechanie na tył. Ponadto 15 sierpnia 2013 roku policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach zatrzymali 41-letniego mężczyznę podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz o naruszenie zakazu sądowego. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile. Jak się później okazało, mężczyzna naruszył również trzyletni zakaz sądowy, który obowiązuje do 2016 roku.
Mężczyźnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie zakazu sądowego grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj (18 sierpnia br.) około godziny 21.30 na drodze ze Starej Kamienicy do Nowej nietrzeźwy kierujący spowodował kolizję drogową. Jak ustalili funkcjonariusze, 21-letni kierujący pojazdem marki Honda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko dwa promile. Ponadto okazało się, że nie posiada on w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i spowodowanie kolizji grozi mu do dwóch lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami na kilka lat oraz wysoka grzywna.
Nad bezpieczeństwem mieszkańców kotliny oraz turystów, którzy w tych dniach odwiedzili ziemię jeleniogórską czuwali zarówno policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, jak również policjanci prewencji. Funkcjonariusze ukarali 247 kierowców za różne wykroczenia drogowe, głównie za przekroczenie dozwolonej prędkości, stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa
i nie stosowanie się do sygnalizacji świetlnej.
- Zatrzymali w tych dniach 16 nietrzeźwych kierujących, z których każdy stanowił poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego oraz zatrzymali 60 dowodów rejestracyjnych za usterki techniczne – dodaje podinsp. Edyta Bagrowska.