Autorem wystawy jest pan Zbigniew Nawrocki z Lubawki. Zgromadził on setki zdjęć i dokumentów ukazujących terror lat powojennych. Z przedstawionych materiałów możemy nie tylko dowiedzieć się o tym, jak wyglądało w okresie powojennym życie osób, które nie zgadzały się z narzuconą rzeczywistością, ale także dowiedzieć się czegoś o nich samych. Bo do tej pory nawet nie wiedzieliśmy, że tacy w ogóle istnieli. Przez dziesiątki lat byli oni przedstawiani jako zwykli bandyci, jako ludzie wyjęci spod prawa. I tak też ich traktowano. A tymczasem dzisiaj, po ujawnieniu stosownych dokumentów okazuje się, że byli to prawdziwi patrioci, którzy za Ojczyznę gotowi byli oddać to co mieli najcenniejszego – swoje życie.
Dlatego warto obejrzeć wystawę, która będzie prezentowana do 19 marca. Składa się na nią 48 ekranów oraz umieszczonych na nich 660 kart.
Podczas otwarcia pracownik Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu Łukasz Sołtysik wygłosił referat pt. Niezależny teatr „Scena Czterdzieści i Cztery” na tle nielegalnej działalności Solidarności Jeleniogórskiej. Teatr ten powstał w Jeleniej Górze w roku 1983 i działał do roku 1988. Za jego założycieli uważa się Renatę Jasińską-Nowak, Andrzeja Nowaka, Iwonę Stankiewicz i ks. Tadeusza Rusnaka, który udostępnił zespołowi kościół św. Wojciecha na Zabobrzu. W niedługim czasie grono aktorskie zasiliły osoby zwalniane z internowania. Z teatrem tym związani byli: Andrzej Piesiak, Władysław Niegosz, Ryszard Kulesza, Edward Wryszcz, Ryszard Matusiak, ks. Jerzy Gniatczyk z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego.
Teatr ten przedstawił wiele niezapomnianych spektakli, m. in.: Jeźdźcy Apokalipsy, Wyznanie wiary, Testament (na motywach kazań ks. Jerzego Popiełuszki), Betlejem polskie według Lucjana Rydla. Ostatnim spektaklem był wieczór poetycki Jestem drogą. Jego premiera miała miejsce w kościele św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu.
Podczas wernisażu przypomniano teatr Scena Czterdzieści i Cztery pokazując kilka scenek. Wykonano także wiele znanych wierszy i piosenek, a na koniec pan Franciszek Kopeć (Przewodniczący Zarządu Regionu Jeleniogórskiego NSZZ Solidarność) uhonorował Renatę Jasińską-Nowak i ks. Tadeusza Rusnaka.
Jako ostatni wystąpił Franciszek Batory, brat nieżyjącego już Józefa, porównując w swojej mowie Żołnierzy Wyklętych do rycerzy, dla których cenniejsze nad życie było dobro Ojczyzny. Prosił obecną młodzież, by zachowała pamięć o nich w swoich sercach.