O wyzwaniach jakie czekają powiat karkonoski w najbliższym czasie rozmawiamy z nową przewodniczącą Rady Powiatu Karkonoskiego Edytą Bielecką.
W jakim stylu zamierza Pani sprawować powierzoną funkcję?
Moim celem jest wniesienie w pracę Rady pewnego spokoju, ponieważ spokój jest dobrym duchem przy podejmowaniu decyzji. Zwłaszcza takich, które są trudne. Chciałabym w tym stylu prowadzić sesje Rady. Nie zamierzam też krępować radnym swobody wypowiedzi.
Powierzenie Pani tej funkcji łączy się ze zmianą układu koalicyjnego w samorządzie powiatowym.
Zostało zawarte porozumienie o współpracy pomiędzy Koalicją Obywatelską, a Razem dla Regionu. Liczę, że w nadchodzących miesiącach uda nam się nadgonić czas, który jest za nami. Będzie to bardzo trudne, ale jest silna wola współpracy u obu partnerów. Więc mam nadzieję, że będzie to przebiegało sprawnie i do przodu.
Jaki zadania stoją przed powiatem karkonoskim do końca kadencji?
Przede wszystkim trzeba wykorzystać możliwości inwestycyjne, które pojawiły się przed powiatem. Mamy bardzo dużo niewykorzystanych środków na inwestycje. Jest ich w tej chwili około 50 milionów, a do końca kadencji pozostał dość krótki czas. Wszyscy jesteśmy tutaj, aby podnieść jakość życia mieszkańców powiatu karkonoskiego. To jest nasz cel: naprawa dróg, chodników, realizacja innych zadań, aby ludziom żyło się łatwiej.
Dziękuję za rozmowę