W piątkowy wieczór uzdrowisko Cieplice nabrało kolorowych rumieńców za sprawą pierwszej wielkiej odsłony II Karkonoskiego Festiwalu Światła. Jego organizatorzy zadbali o doświetlenie wielu zabytków, które na co dzień toną w mroku. I choć wydawać by się mogło, że po ubiegłorocznej edycji niczym się zaskoczyć już nie da, wielu odwiedzających dziś zdrój wychodziło oczarowanych bajkowym pięknem uzdrowiskowej dzielnicy Jeleniej Góry.
– Spacerujcie po Cieplicach. Szukajcie oświetlonych zakątków niespodzianek, które przygotowali dla was organizatorzy – zachęcał ze sceny spiker imprezy. Namawiał także do kupowania lampionów, które – oświetlone – miały pofrunąć w niebo wspólnie wypuszczone przez zgromadzonych na placu Piastowskim o godz. 19.
Tuż po zapadnięciu zmroku pokazem tańca ognia zwróciła na siebie uwagę grupa Skarabeusz, która przed fasadą Pałacu Schaffgotschów wyczyniała cuda z płonącymi pochodniami. Później widzów zaproszono na pokaz ledowej mody do Sali Błękitnej. Wielu spacerowało - i mimo gęsto sypiącego śniegu, który – z jednej strony dodał imprezie uroku, ale z drugiej nie ułatwił zadania fotografującym – podziwiali miasto. Znane, ale w bajkowym świetle odkrywane zupełnie na nowo.
Pogoda uniemożliwiła też zaproponowanie jeszcze jednej atrakcji: lotów balonem na uwięzi. Iluminowane Cieplice z wysokiej perspektywy dopiero wyglądają imponująco! Niestety, pozostaje nam tylko to sobie wyobrazić.
II Karkonoski Festiwal Światła potrwa do niedzieli. Szczegółowy program w zakładce „artykuły sponsorowane”. Zapraszają organizatorzy imprezy: Robert Futerhendler i Janusz Stańczyk.