Jelenia Góra tonie w śniegu..., czyli zimo pozwól żyć!

Miasto ma kłopot z budynkami w dawnym Jelchemie

Oj, pada śnieg, ciągle pada, a miasto powoli zaczyna w nim tonąć. Chciałoby się powiedzieć, że tylko w przenośni niestety dzieje się tak dosłownie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nikt sobie nie potrafi poradzić z gromadzącymi się pokładami śniegu, które w coraz większym stopniu paraliżują życie w mieście.

Poniżej prezentujemy fotoreportaż tyczący się centrum Jeleniej Góry. Tak obecnie wygląda główny deptak miasta, czyli ulice 1 Maja i Konopnickiej wraz z przylegającymi do nich ulicami takimi jak Bankowa, Pocztowa, Piłsudskiego. Przyznacie mili Państwo, że wyprawa na zakupy do centrum to aktualnie nie jest najciekawszy pomysł na spędzenie wolnego czasu. No chyba, że ktoś lubi wyzwania, bo tak tylko można nazwać spacer po śnieżno-lodowym trakcie pomiędzy zwałami brudnego śniegu. Nie lepiej od głównych ulic prezentuje się Plac Ratuszowy, który zamienił się w step białego puchu, z rzadka poprzecinany wydeptanymi przez przechodniów alejkami.
Obserwując ten biały galimatias w centrum miasta nasuwa się kilka pytań: Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Dlaczego po ulicach nie jeżdżą pługi śnieżne i piaskarki? Dlaczego decyzja o spacerze po deptaku musi obejmować aspekt ewentualnego złamania nogi? No i ostatnie z pytań: Czy w Jeleniej Górze istnieją służby komunalne, których obowiązkiem jest dbać o ład i porządek w tym mieście?
Kilka tygodni temu zapytaliśmy Was w naszej sondzie jak oceniacie pracę owych służb. Wasze odpowiedzi były dosyć pobłażliwe. Sądzę, że przeprowadzając dzisiaj tę sondę usłyszelibyśmy odpowiedzi zgoła odmienne ....