Członkowie stowarzyszenia pomagają osobą niepełnosprawnym, zarówno udzielając wsparcia w leczeniu jak i w uregulowaniu kwestii administracyjnych. Czasami trzeba po prostu z podopiecznym spędzić wolny czas lub wyprowadzić jego psa.
W ramach działalności „Pomocnej Dłoni” organizowane są także imprezy o charakterze integracyjno – sportowo-rekreacyjnym, jak i wycieczki. To wszystko sprawia, że osoby niepełnosprawne nie czują się pozostawione samym sobie.
Do jednych z największych sukcesów stowarzyszenia należy niewątpliwie fakt, że działająca w nim Teresa Adamowicz, została „Dolnośląskim Wolontariuszem Roku 2009”. Jak mówi sama zainteresowana, sukces ten niewątpliwie wynika z członkostwa w „Pomocnej Dłoni”, bo to dzięki niemu mogła wykazać się swoimi możliwościami.
Stowarzyszenie nie ma własnej siedziby. Jego członkom zależy więc na pozyskaniu lokalu. Obecnie spotykają się w „Książnicy Karkonoskiej”. Będą się także starali o pozyskanie funduszy z zewnątrz na działalność stowarzyszenia i szukali sponsorów. Współpracują także z innymi organizacjami pozarządowymi.