Kierowca nissana z Jeleniej Góry jechał około godz. 20.00 Aleją Wojska Polskiego w kierunku Cieplic. Najprawdopodobniej za szybko, bo wypadł ze swojego pasa i uderzył w jadącą z naprzeciwka hondę. Do szpitala trafił jeden z uczestników, ale po badaniach okazało się, że nic poważnego mu się nie stało.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo termin ubezpieczenia jego auta minął 8 listopada br.
Dwie godziny wcześniej w Szklarskiej Porębie przez nadmierną prędkość z drogi wypadł 24-letni kierowca opla, który na ul. Jeleniogórskiej uderzył w murek ochronny. Kierowca dostał 220 zł mandatu i 6 punktów karnych.
Podobne zdarzenia miało też miejsce w Starej Kamienicy przy zakładzie LBF, gdzie około godz. 14.30 w murek uderzył 25-letni kierowca forda fiesty z powiatu lwóweckiego. Za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze zapłaci 200 zł kary.