Mimo zapowiedzi nie udało się dziś (6 stycznia) uruchomić po ponad dwumiesięcznej przerwie pierwszej sekcji kolei linowej na Szrenicę.
Kolej na Szrenicę przez ostatnie tygodnie nie kursowała i była poddawana szczegółowemu przeglądowi technicznemu. Wykazał on różnego rodzaju usterki i uszkodzenia, które musiały zostać usunięte. Miało to się stać przed 6 stycznia, jednak jak informuje operator stacji sportów zimowych Szrenica Ski Arena z powodu ekstremalnych warunków pogodowych, ulewnego deszczu połączonego z silnym wiatrem, doszło do upadku drzewa, które uszkodziło instalację kolei linowej.
Dla zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom kolei linowej, konieczne jest przeprowadzenie inspekcji uszkodzeń i prześwietlenie liny nośnej – dodaje operator kolei linowej. - Dopiero po wykonaniu tych prac będziemy mogli kontynuować procedurę odbioru przez Transportowy Dozór Techniczny. Pragniemy podkreślić, że w interesie ośrodka Szrenica Ski Arena jest jak najszybsze uruchomienie kolei krzesełkowej i tras zjazdowych. Prognozy pogody dla Karkonoszy przewidują spadek temperatury w najbliższych dniach. Dołożymy wszelkich starań, aby naśnieżyć trasy Puchatek i Śnieżynka oraz uruchomić kolej Karkonosz Express.