Psychoza opanowała ciepliczanki, kiedy okazało się, że w okolicy grasuje gwałciciel. 6 września próbował zgwałcić jedną z mieszkanek, ale został spłoszony.
Tydzień później (13.09) bandyta kolejny raz dał o sobie znać. W Cieplicach brutalnie zgwałcił kobietę.
- Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili rysopis sprawcy. Rozpoczęli typowanie oraz analizowali zebrany materiał. Na jego podstawie wytypowali 20-latka, jako podejrzewanego o popełnienie tych czynów– mówi nadkom. Edyta Bagrowska, rzecznik jeleniogórskiej policji.
Po wytypowaniu sprawcy policjanci z II Komisariatu w Cieplicach namierzyli gwałciciela. W czasie przeszukania mieszkania sprawcy nie było jednak w domu. Przez dwa dni ukrywał się przed policją. Po dwóch dniach obserwacji mieszkania policjanci zatrzymali podejrzanego.
Gwałcicielem okazał się niepozorny dwudziestolatek z Wojcieszyc, wobec którego prokuratura wystąpiła o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd zamknął go w celi. Za gwałt może zostać tam nawet przez 12 lat.