W wojewódzkiej lidze juniorek młodszych kwestia awansu do fazy pucharowej mistrzostw Polski jest już rozstrzygnięta. Dwa czołowe miejsca premiowane grą w kolejnej fazie zapewniły sobie Handball-28 Wrocław oraz KPR Kobierzyce. Mimo wszystko pojedynki jeleniogórzanek z lubiniankami są czymś więcej niż tylko spotkaniami o punkty. Oba ośrodki uchodzące za najlepsze na Dolnym Śląsku pod względem szkolenia młodych szczypiornistek, w poprzednich latach rozdawały karty w rozgrywkach DZPR-u. Mecz przedostatniej kolejki bieżącego sezonu zasadniczego był zatem tradycyjnie walką o prestiż, ale i starciem mogącym przesądzić o trzecim miejscu w naszym województwie.
Trenerka jeleniogórzanek nie mogła w tym meczu skorzystać z kontuzjowanej Agaty Skowrońskiej, która w poprzednim tygodniu wraz z koleżankami ze swojej grupy oraz starszymi, bez powodzenia walczyła o awans do półfinału mistrzostw Polski juniorek. W pojedynku przeciwko drugiej ekipie Zagłębia (będącej pozycję wyżej w tabeli od pierwszego zespołu) ciężar zdobywania bramek na swoje barki wzięły przede wszystkim Weronika Wojtas i Magdalena Starczyk (w sumie 15 goli w tym meczu). Mimo kilku przestojów w grze KPR MOS zdołał wywalczyć komplet punktów i przed ostatnim wyjazdem plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli (3 punkty przewagi nad Zagłębiem II i 4 nad Zagłębiem I). Pierwszy zespół Miedziowych ma jeszcze zaległy mecz do rozegrania, ale nawet w przypadku zwycięstwa we Wrocławiu jest mało prawdopodobne, by rozgromił naszą drużynę w ostatniej kolejce.
KPR MOS Jelenia Góra - Zagłębie II Lubin 24:22 (14:10)
KPR: Filończuk - Wojtas 8, Starczyk 7, Janas 5, Zielińska 2, Białogrecka 1, Trela 1, Klimaszewska.