Jeleniogórzanki jechały do Nowego Sącza na fali po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Energą AZS Koszalin. Od pierwszych minut KPR zaznaczył swoją przewagę na parkiecie prowadząc w 6. minucie 4:1. Gospodynie kilka minut później zdołały dojść na 6:6, ale kolejne fragmenty ponownie należały do przyjezdnych, które utrzymywały 3-bramkowe prowadzenie do przerwy (16:13).
W przerwie jeleniogórzanki najwyraźniej zafundowały sobie drzemkę, bowiem obudziły się dopiero w 39. minucie – do tego czasu Olimpia zdobyła 6 goli z rzędu! Do 44. minuty miejscowe prowadziły różnicą trzech bramek (22:19), ale tym razem to żółto-niebieskie zanotowały okres perfekcyjnej gry i w 51. minucie prowadziły 25:22. Chwilę później parkiet z powodu trzeciej dwuminutowej kary musiała opuścić najskuteczniejsza zawodniczka KPR-u, Małgorzata Buklarewicz (7 goli), ale do końcowej syreny drużyna z Jeleniej Góry kontrolowała wynik wygrywając ostatecznie 30:26.
Olimpia Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra 26:30 (13:16)
Olimpia: Sach – Dubajova 10, Szczecina 5, Rączka 4, Kaliciecka 4, Gadzina 2, Masna 1, Figiel.
KPR: Kozłowska, Janik – Buklarewicz 7, A.Mączka 6, Grobelska 5, Bader 4, Dąbrowska 3, Wiertelak 3, Michalak 2, Tomczyk.
Kary: 8' (Nowy Sącz) - 12' (Jelenia Góra).
Widzów: 400.
Już w najbliższą środę (21. stycznia, godz. 18:00) jeleniogórscy kibice będą mieli okazję dopingować swoje ulubienice. W ramach 1/8 finału Pucharu Polski w hali przy ul. Złotniczej 12 zmierzą się KPR i Vistal Gdynia.