Dolny Śląsk: Kradł kwiaty z grobu - pójdzie siedzieć
Aktualizacja: Czwartek, 26 stycznia 2006, 17:51
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Kradzież kwiatów na cmentarzu zaprowadziła do więzienia 47-letniego Marka K., mieszkańca Legnicy. Sąd Rejonowy surowo ukarał cmentarnego złodzieja, skazując go na 10 miesięcy odsiadki, bez zawieszenia.
Niczego się nie nauczyłMarek K. to prawdziwa cmentarna hiena. Nie bacząc na żadne świętości, okradał z kwiatów groby na Cmentarzu Komunalnym w Legnicy od dłuższego czasu i regularnie. Pierwszy raz wpadł w ręce policji trzy lata temu. Za tamte kradzieże odsiedział ponad rok w więzieniu, ale kara niczego go nie nauczyła. W październiku ub. roku wpadł bowiem na cmentarnych kradzieżach aż dwa razy. Raz policjanci przyłapali go, gdy próbował przeskoczyć cmentarny mur niosąc ze sobą zabrane z grobów kwiaty wartości prawie 400 zł, drugim razem został przyłapany na jednej z ulic w pobliżu cmentarza. Miał ze sobą sztuczne kwiaty, zabrane z grobów, wartości ponad 200 zł.
Przyznał się do winyMarkiem K. zajęła się Prokuratura Rejonowa w Legnicy. Został oskarżony o ograbienie miejsca spoczynku zmarłych. Za taki czyn kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat więzienia, jednak zazwyczaj polskie sądy karają cmentarnych złodziei wyrokami w zawieszeniu. Tymczasem Sąd Rejonowy w Legnicy skazał Marka K. na 10 miesięcy więzienia bez zawieszenia. - Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. W czasie procesu zeznał, że do kradzieży “coś go podkusiło” - mówi sędzia Jerzy Kula, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy.Marek K. tłumaczył sądowi, że tego dnia był głodny, nie miał pieniędzy na jedzenie i liczył, że ktoś kupi od niego skradzione kwiaty. To jednak nie usprawiedliwiło okradania grobów i Marek K. poszedł do więzienia.Niech ten wyrok będzie przestrogą dla wszystkich, którzy przed 1 listopada zechcą wzbogacić się okradając groby na cmentarzach.