To jedno z prężniej działających stowarzyszeń w Jeleniej Górze. Choć skupia twórców i pasjonatów, którzy w wielu przypadkach mają już za sobą tzw. zawodową aktywność, nie jeden pracujący mógłby pozazdrościć wigoru, operatywności i widocznej obecności w życiu kulturalnym miasta i regionu.
Na czele Stowarzyszenia W Cieniu Lipy Czarnoleskiej stoi Zofia Prysłopska, a wiceprezesem jest germanista, wykładowca Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej Józef Zaprucki. Wśród osób mocno zaangażowanych na rzecz tej organizacji jest Maria Suchecka, dziennikarka i poetka, która z niezmiennym wdziękiem i przebojowością robi wszystko, by propagować słowo. Dobre słowo.
Bowiem właśnie promocja „słowa” nie tylko w kontekście poezji jest głównym celem działalności Stowarzyszenia, które dziś obchodziło pięciolecie istnienia. W jego gronie nie brakuje pomysłów, jak dotrzeć do najszerszego kręgu odbiorców, którzy – mimo pośpiechu codzienności i banalizacji wielu pojęć – mają czas na refleksję i twórczość.
Cykliczne konkursy, warsztaty literackie i tomiki poezji wydawane przy okazjach różnych. W tym także – nowatorskie – wydawnictwa składkowe, w których pochwalić się swoimi „słowami” może każdy. Nie trzeba więc pisać do szuflady, bo panie z Cienia Lipy Czarnoleskiej podadzą pomocną dłoń. Aktualnie trwa przygotowanie do wydania kolejnego „składkowego” tomiku, tym razem zawierającego prozę, opowiadania pod wspólnym hasłem „tajemnica”.
Organizacja dała się poznać także poza granicami Polski. We wrześniu w Frankfurcie nad Odrą (Niemcy) poetki zrzeszone w Stowarzyszeniu, Barbara Pawłowicz i Stanisława Jarmakowicz odebrały wyróżnienia zdobyte w konkursie „Kleist i ja”, za napisanie wierszy inspirowanych twórczością Heinricha von Kleista, niemieckiego prozaika, poety i dramaturga.
Dziś w Książnicy Karkonoskiej nie zabrakło ciepłych słów, życzeń kolejnych lat owocnej działalności, gratulacji z okazji pięciolecia Stowarzyszenia. Popołudnie uświetnił występem zespół Vocalis. Anna Skóra (mezzosopran) i Joanna Moryc (sopran) oraz pianistka Róża Wysocka oczarowały publiczność występem „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”. Nie obyło się bez bisu, a goście i gospodarze spotkania śpiewali razem z solistkami znane przedwojenne przeboje: „Miłość ci wszystko wybaczy” i „Seksapil to nasza broń kobieca”. Spotkanie prowadziła Ewa Pelzer.
Często aktualizowany i pełen ciekawych nowinek z zakresu działalności Stowarzyszenia serwis działa pod adresem: www.strumienie.eu Warto zajrzeć!