Środa, 5 lutego
Imieniny: Adelajdy, Agaty
Czytających: 9765
Zalogowanych: 95
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Krok do połamania nóg i rąk

Środa, 6 stycznia 2010, 18:20
Aktualizacja: Czwartek, 7 stycznia 2010, 8:05
Autor: rylit
JELENIA GÓRA: Krok do połamania nóg i rąk
Fot. rylit
– Chodź Pan na Kamienne Schodki, dziś wielki bal jest u ciotki – zachęcał w przedwojennej piosence Ludwik Sempoliński do udania się w to historyczne miejsce Warszawy. Przejście po schodkach w Jeleniej Górze może się skończyć nie na balu, ale w szpitalu.

W stolicy Karkonoszy są cztery przejścia po schodach pod gołym niebem. Jedna to ulica Kamienne Schodki w śródmieściu. Trzy pozostałe to pasaże bez nazwy: jeden przy ulicy Drzymały (przejście do wiaduktu na W. Pola), drugi to zejście z Kopernika na ul. Pijarską, trzecie – z Jasnej na Podwale.

To ostatnie jest jednym z bardziej uczęszczanych traktów pieszych w centrum Jeleniej Góry. To łącznik między dworcem autobusowym a szeregiem przystanków z ulicą Jasną i dalej z centrum Jeleniej Góry. Z koncepcji zabudowy tego miejsca ostały się jedynie szczytne plany. Pozostała śliska rzeczywistość.

Schodki od samego początku istnienia budziły kontrowersje. Są nierówne i trudno logicznie uzasadnić dlaczego: czy z powodu niedbalstwa wykonawcy, czy też nieogładzonej materii. Kiedy jest ślisko i śnieżnie – jak obecnie – piesi muszą wykazać się niemal akrobatycznymi zdolnościami, aby uniknąć upadku.

Na stopniach zalega błoto pośniegowe (tam tak jest zawsze zimą). Sprawia to, że pokonanie kilku stopni – zwłaszcza dla ludzi starszych i z nie w pełni sprawnych – oznacza poważną barierę architektoniczną. Do tego doszło jeszcze błoto z pobliskiego placu budowy Pasażu Grodzkiego naniesione podczas odwilży. Schodków nie sprząta nikt. Zapewne trzeba wypadku, aby odpowiedzialni obudzili się i wyczyścili stopnie oraz posypali je piaskiem.

Nie jest lepiej na innych kamiennych schodkach w stolicy Karkonoszy. Dlatego pieszym radzimy omijanie ich szerokim łukiem.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy jadąc samochodem zdarza Ci się "siedzieć komuś na zderzaku"?

Oddanych
głosów
264
Tak, często, zwłaszcza na drogach dwupasmowych.
5%
Zdarza się, ale rzadko, jest to zależne od okoliczności.
22%
Nie, nigdy nie podjeżdżam zbyt blisko auta jadącego przede mną.
73%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Amerykańskie fantazje o kosmosie
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Kolizja 4 aut na Zabobrzu
 
Aktualności
Pogrzeb strażaka w Jeżowie
 
Ciekawe miejsca
Ludzi wieszali w parku na Wzgórzu Kościuszki
 
112
Kolizja za Szklarską Porębą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group