Wszystko za sprawą najemców lub właścicieli lokali w przyziemiach imponujących budynków, którzy pragną, aby ich biura, sklepy czy też warsztaty wyróżniały się na tle wszechobecnej szarzyzny. Stąd różnokolorowe części elewacji zabudowań, które kontrastują z zaniedbaną resztą.
Niestety, plany rewitalizacji całej ulicy jak dotąd nie wyszły poza fazę rozważań teoretycznych. Stosowane metody są półśrodkiem. Skutek bywa daleki od doskonałości, z drugiej strony trzeba też zrozumieć tych, którzy chcą dla własnej działalności jak najlepiej.
Jedno jest pewne: remonty kamienic w al. Wojska Polskiego będących podręcznikowym przykładem architektury secesyjnej, bardzo typowej w tym wydaniu dla Jeleniej Góry, wymaga nie tylko planów, projektów i teorii, lecz przede wszystkim realnych działań inwestycyjnych.