Zespół Pejzaż rozpoczął działalność w grudniu 1993 r. w Zabrzu na bazie grupy „Trio Akustyczne” (Wyróżnienie na XXVI Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie) oraz basisty blues-rockowej „Rzeki Życia” (Laureat Festiwalu „Rawa Blues” ’89 w Katowicach). Grupa operowała wyłącznie naturalnym materiałem akustycznych instrumentów.
- W swoich własnych kompozycjach mieszamy wszelkie możliwe gatunki muzyki, starając się by wszystko było plastycznie wyważone i wysmakowane. Gdzieś w najdalszych inspiracjach aranżacyjnych słychać było flamenco, irlandzkie podziały rytmiczne czy brzmienie muzyki jazzowej, a to wszystko utrzymane w barwie i charakterze folkowej formy muzycznej – czytamy w opisie zespołu. - Gramy muzykę żywą i dynamiczną, która opisuje, maluje, rozbudza wyobraźnie. Są to dźwiękowe podróże, nastroje i obrazy – stąd nazwa naszego zespołu. Tej muzyki nie da się poukładać w szufladki - przekonują. Artyści grają muzykę instrumentalną, a wszystkie utwory z ich repertuaru są kompozycjami własnymi. To, co robią sami nazywają stylem modern folk.
Niedzielny koncert spodobał się nie tylko seniorom, ale również jednemu z motyli odwiedzających Park Zdrojowy, który przez długi czas fruwał nad głowami słuchaczy i chętnie przysiadał na kuracjuszach, zapewne delektując się dźwiękami.
Już za tydzień ostatnie spotkania z LKP. W sobotę czas na zumbę z Michałem Sikorskim, a w niedzielę – na finał tegorocznej edycji wystąpi Straussowski Zespół Kameralny w "Letnim koncercie wiedeńskim”. Oba wydarzenia od godz. 16:00, wstęp wolny!