„Przekaz z ludzką twarzą” – to tytuł wystawy otwartej dziś w Książnicy Karkonoskiej. Ekspozycja jest kolejnym elementem Dni Kultury Czeskiej „Nikt nic nie wie”. Podczas wernisażu żartowano, że całość chciano nazwać „Wódka z ludzką twarzą” (vodka s lidskou tvari), ale – ponieważ przekazywano to przez telefon, a słyszalność była słaba – organizator zrozumiał „Odkaz s lidskou tvari” („Przekaz z ludzką twarzą”) – i tak już zostało.
To rzecz jasna anegdota, bo sama wystawa jest poważna. Ilustruje dzieje polsko-czeskich stosunków nieoficjalnych na przestrzeni minionych 40 lat. Od zdjęć z sierpnia 1968 roku z transparentami Czechów z Cieszyna: „Nigdy więcej bratniej pomocy!” – przypominając fatalną interwencję wojsk Układu Warszawskiego, poprzez reakcje Czechów na powstanie w Polsce „Solidarności”, do czasu konspiracji i przełomu, a także pamiętnych spotkań w Karkonoszach, gdzie desydenci z obu stron granic wspólnie „knuli” jak tu by obalić komunę.
– Spotykaliśmy się, popijaśmy trochę, dużo rozmawialiśmy. Teraz jest bardzo przyjemnie te zdjęcia oglądać, bo człowiek jest na nich młodszy i piękniejszy – mówiła z uśmiechem i po polsku Petruška Šustrová, czeska opozycjonistka przed 1989 rokiem, po Aksamitnej Rewolucji - wiceminister spraw wewnętrznych zajmująca się, między innymi, rozliczeniem działalność służb w komunistycznym państwie. Była dziennikarką w "Lidovych novinach" Obecnie zajmuje się tłumaczeniami, między innymi, z polskiego.
Fotografiom przyglądali się goście z Czech z burmistrzem Jablonca nad Nisou Petrem Tulpą oraz konsul honorowy Republiki Czeskiej we Wrocławiu Arkadiusz Ignasiak. Honory gospodarza pełnił patron Dni Kultury Czeskiej, prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski. Gości zaproszono też na poczęstunek: proste czeskie „chlebicky” (kanapki) i ciemne piwo.
– Wystawa zdjęć dokumentalnych i historii dysydentów, członków KSS-KORu i Karty 77 była prezentowana w Polskim Instytucie w Pradze, a także w Polsce: we Wrocławiu i Warszawie. Pokazane są znane na całym świecie fotografie, jak i mniej popularne zdjęcia dokumentalne. Na fotografiach możemy zobaczyć Václava Havla, Lecha Wałęsę, księcia Karla Schwarzenberga, Petra Uhla, Adama Michnika, Jacka Kuronia, Václava Bendę, Stanislava Devátego, Martę Kubišovou, Annę Šabatovou, Jaroslava Šabata, Jiřígo Němca, Jiřígo Dienstbiera, Antoniego Macierewicza, Ladislava Hejdánka, Vlastimila Třešňáka, Zbigniewa Romaszewskiego, Annę Kowalską, Piotra Naimskiego i wiele innych postaci. Niektórzy wciąż aktywnie uczestniczą w życiu publicznym. Wielu już nie żyje.
– Wystawa, a przede wszystkim opisane tutaj historie, są świadectwem losu ludzi, którzy nie bali się sprzeciwić ówczesnemu reżimowi komunistycznemu i publicznie zadeklarować swoje przekonania. Wystawa ma wartość nie tylko historyczną, ma za zadanie przemówić również do młodego pokolenia – informuje Jeleniogórskie Centrum Kultury, organizator wydarzenia.