Malarstwo Marcina Halendera nie mieści się w kategoriach tradycyjnej estetyki. Nie liczy się warsztat artystyczny, ani materialna postać dzieła, ani nawet dziedzina twórczości. Istotna jest sztuka-idea i proces twórczy.
Marcin Harlender jest konceptualistą radykalnym, sprowadza ideę do znaków prostych – o charakterze archetypicznych symboli, poszukując znaku uniwersalnego. Wieloznaczny walor symboliczny ma również biel – kolor używany przez niego najchętniej. Istotnym elementem jest upodobanie do pospolitych, prymitywnych materiałów, pozbawiające dzieło wartości komercyjnej. Niełatwe… Wiele na ten temat dowiemy się na wernisażu od samego artysty, który jest również teoretykiem sztuki.
Harlender ukończył PWSSP we Wrocławiu, (1982-1989 i 1991-1992), dyplom uzyskał w pracowni prof. Konrada Jarodzkiego (1996). Jest malarzem, performerem, twórcą instalacji, happeningów, uznawanym za pioniera polskiego street artu. Na przełomie lat 80. i 90. XX w. był autorem i uczestnikiem działań i akcji artystycznych w przestrzeni miejskiej Wrocławia, autorem kilkudziesięciu wystaw i wystąpień indywidualnych. Od lat 80. XX w. współpracuje z wrocławską Galerią Entropia, zaś w końcu lat 90. zainicjował galerię O.B.O.K. - miejsce spotkań i prezentacji sztuki aktualnej. Jego obrazy znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Zachęty Dolnośląskiej.