Jelenia Góra: Maraton na siedząco
Aktualizacja: Czwartek, 6 sierpnia 2020, 5:02
Autor: Muzyczne Radio
Siedemnastu pisarzy z trzynastu krajów przez dwa dni prezentowało swoje utwory. Oprócz dobrej literatury było do doskonałe ćwiczenie językowe, gdyż każdy z autorów czytał w ojczystym języku. Swoją twórczość przedstawiło czworo Polaków, wśród nich Olga Tokarczuk. Jej zdaniem tego typu festiwal nie przyciągnie masowej publiczności, bo obecnie czytanie książek i opowiadań to elitarne zajęcie bardziej wykształconych rodaków.
Publiczność, w dużej części studenci, słuchała miedzy innymi: Daniela Rhodes'a z Wielkiej Brytanii, którego każde opowiadanie liczy sto jeden słów; Edo Popovića z Chorwacji, który, jak mówił, unika pisania o wojnie w byłej Jugosławii; Braama de Vries'a z RPA, który opisuje życie białych mieszkańców Afryki po upadku apartheidu, czy Zbigniewa Kruszyńskiego, laureata zeszłorocznej nagrody Nike.
Festiwal już ma sporą i wierną publiczność. Kolejnym atutem spotkania pisarzy i czytelników, a w tym przypadku raczej słuchaczy, jest to, że dotychczas niezauważeni w Polsce pisarze otrzymują propozycje wydania swoich książek w naszym kraju.