Podczas wizyty na Osiedlu Łomnickim rozmawialiśmy z kilkoma mieszkańcami, którzy mają różne opinie na temat powrotu pociągów.
Niestety każdy odgłos słychać w domu, na suszarce szklanki się trzęsły. Jak ktoś ma małe dzieci, to też może być problem, ale nic na to nie poradzimy - wspomina jedna z mieszkanek osiedla, która pamięta czasy jak do 2000 roku pociągi jeździły do Karpacza. - Musimy się z tym pogodzić. Dla wnuków jazda pociągiem do Karpacza czy Kowar będzie radochą - dodała nasza rozmówczyni.
Mieszkańcy przyznają, że nie brakuje "dzikich" przejazdów przez torowisko i zapewne zostaną zlikwidowane.
Według mnie to bardzo źle, bo ludzie starsi mają gorszy wzrok i słuch i różnie może być. Nie będę się czuła komfortowo przechodząc. Mieszkam bardzo blisko torów, mam drewniany dom. Nie mamy wyjścia - trzeba będzie się przyzwyczaić - dodała kolejna z napotkanych mieszkanek osiedla.
Nie mogę za wszystkich mówić, ale moim zdaniem to dobrze, że wrócą pociągi. Kiedyś jeździłem i jak dożyję to też czasem przejadę - powiedział jeden z mieszkańców Łomnicy.
Dobrze, że pociąg wróci - powinien być. Kiedyś dużo osób jeździło z Miłkowa, Łomnicy, a nie ma za dużo autobusów. Tu zawsze jeździł pociąg i nie powinien przeszkadzać - dodała kolejna pani, która mieszka już nieco dalej od torów, ale cieszy się, że po ponad 20 latach linia kolejowa ma być zrewitalizowana.
Przypomnijmy, zgodnie z zamówieniem wykonawca będzie miał 15 miesięcy (od podpisania umowy) na realizację zadania. Długość peronów ma wynieść 100 m, a wysokość 0,55 m. Przewiduje się prędkość maksymalną pociągów pasażerskich do 60 km/h.
Oprócz rewitalizacji linii na odcinku do Mysłakowic, w zamówieniu wpisano również rozbiórkę torów w tunelu pod Przełęczą Kowarską (1025 m długości), w tym m.in. odtworzenie rowów na długości około 200 m. w celu odprowadzenia wody z tunelu, zabezpieczenie wlotów tunelu przed nieuprawnionym wejściem osób trzecich (a więc nie będzie już dostępny dla turystów) i podobne prace porządkowe na moście nad tunelem (Droga Głodu).
DSDiK chciała przeznaczyć na realizację zadania 20 283 042,04 zł. Wpłynęło 12 ofert, w tym jedna mieszcząca się w założeniach cenowych zamawiającego. Złożyła ją spółka Infrakol z Jawora (cena: 20 135 090,16 zł), czyli firma, która m.in. wykonała przebudowę peronów na głównej stacji w Jeleniej Górze, czy budowę przystanków kolejowych Jelenia Góra Zabobrze i Jelenia Góra Przemysłowa. To właśnie Infrakol wybrano na wykonawcę zadania.