Goi Peace Foundation, czyli Fundacja Pokoju Goi powstała w 1999 r. w Tokio za zgodą Japońskiego Ministerstwa Edukacji, Kultury, Sportu, Nauki i Technologii. Fundacja posiada status Konsultanta Rady Ekonomicznej i Socjalnej Organizacji Narodów Zjednoczonych, współpracuje też z UNESCO.
- Prezentujemy program edukacji dla pokoju na świecie. Pokazujemy uczniom różne aspekty japońskiej kultury. Odbyły się warsztaty origami, uczniowie poznawali elementy japońskiego alfabetu, ucząc się w tym języku takich słów jak: którego uczniowie poznali, takie japońskie słowa, jak miłość, pokój, piękno czy dusza. Nie zabrakło tradycyjnej mandali, czyli obrazków stworzonych ze słów wyrażających afirmację, pozytywne myśli i przesłania. Z tych wyrazów powstaje graficzny obraz – powiedział Jacek Kozłowski.
W spotkaniu wzięło udział 40 osób, 33 uczniów „Norwida” z klas pierwszych i drugich oraz kilkoro z Gimnazjum w Karpaczu. Zajęcia prowadzili Japończycy: pani Sonoko Tanaka i pan Isao Nishinaka.
- Młodzież musi być otwarta na świat i cieszę się, że możemy gościć w naszej szkole przedstawicieli kultury japońskiej i fundacji zajmującej się pokojem na świecie. Widać, że przy okazji edukacji jest to też świetna zabawa – powiedziała Iwona Kumek, dyrektorka II LO im. C.K. Norwida w Jeleniej Górze.
Uczniowie byli zainteresowani hasłami głoszonymi przez fundację. – Było bardzo sympatycznie na tych zajęciach. Wcześniej nie interesowałem się Japonią, a teraz dowiedziałem się, że są bardziej pokojowo nastawieni i chętni, by nieść pomoc innym. Mamy czego się uczyć od tej kultury. Okazało się też, że orgiami nie jest takie trudne, jak mi się wydawało – zaznaczył Artur Dubieński z klasy 1 D II LO.
– Trzeba walczyć o pokój na świecie, a fundacja właśnie nam o tym przypomina poprzez takie spotkania. Myślę, że dzięki takim inicjatywom w przyszłości będzie coraz lepiej. Przy okazji na takich zajęciach ćwiczymy język angielski, gdyż goście z Japonii właśnie nim się posługują – podkreśliła Justyna Sieniuć z klasy 2 A.
Mandale stworzone przez licealistów przedstawiały m.in. serce, pandę, gwiazdę, czy też barwy i hasła ideologiczne. – W mojej mandali namalowałam drzewo, a dokładniej wiśnię, nie tylko dlatego, że jest symbolem Japonii, ale bo ją bardzo lubię – powiedziała Natalia Droń, z klasy 1 F.
- Moją mandalę rozpoczęłam od słów: piękny świat w języku angielskim, bo nasz świat jest ładny. Namaluję też niebo i chmury. Koleżanki mają hasło miłość i pokój, z którym również utożsamiam się – powiedziała Agnieszka, z klasy 2 C.
Na spotkanie przyjechali też uczniowie z Gimnazjum w Karpaczu i dzielnie uczyli się techniki malowania słów po japońsku. – Wybrałem słowo ‘światło’ pisane po japońsku, bo kojarzy mi się z oświeceniem. Technika ta nie jest prosta, ale za to bardzo ciekawa, bo jeden znak oznacza całe słowo, a nie tak jak w naszej pisowni, w której potrzebnych jest kilka liter, by stworzyć wyraz – zaznaczył Benjamin Kowol, uczeń klasy 2 B z Gimnazjum w Karpaczu.
Co roku fundacja organizuje też międzynarodowy konkurs na esej przeznaczony dla młodych ludzi, o tematyce pokoju na świecie. Ideą konkursu jest rozwijanie kreatywności i tworzenie wizji lepszego świata. - Jest to interesujące przedsięwzięcie, w którym z pewnością wezmę udział. Esej napiszę po angielsku – mówił Emil Exner, uczeń „Norwida”.