We wtorek (7.02) około godziny 9.00 policjanci jadąc drogą z Kowar w kierunku Mysłakowic zauważyli samochód marki Audi, którego kierowca nie stosował się do obowiązujących ograniczeń prędkości. Na odcinku , którym jechał obowiązywało ograniczenie prędkości do 60 km na godzinę, ale kierujący miał na liczniku 141 km. Kolejny pomiar wskazywał, że jeszcze przyspieszał. Warunki drogowe były trudne, bo padał śnieg i było ślisko.
- Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierującym był 32-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego. Po sprawdzeniu okazało się, że stracił już prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów i w październiku ubiegłego roku ponownie zdał egzamin – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
- W związku z tym, że wykroczenie to zaistniało poza terenem zabudowanym policjanci ukarali go mandatem w wysokości 500 zł oraz 10 punktami karnymi - dodaje.