Tłum miłośników fotografowania i fotografii z trudem poruszał się w niezbyt przestronnym i bardzo ciemnym rozświetlanym co rusz fleszami wnętrzu popularnego klubu, gdzie zawisły bardzo osobiste kadry autorstwa Małgorzaty Bączek. Zbieżność tytułu ekspozycji z dziełem Bułhakowa jest raczej przypadkowa. Mistrz – to osoba na zdjęciach uwieczniona. Małgorzata Bączek prace wykonała.
Wtajemniczeni rozpoznają w kadrach Macieja Lerchera, grafika, rysownika i pedagoga związanego z Zespołem Szkół Rzemiosł Artystycznych. Bohater w różnych sytuacjach nadaje cyklowi pewną narrację: autorka „opowiada” poprzez barwne fotografie o codzienności swojego mistrza zdradzając także pewne cechy nie tylko fizyczne, lecz także odkrywając rąbek psychiki modela. – To podziękowanie i ukłon za wszystko, co zaczerpnęłam i czego się od niego nauczyłam – wyznała Małgorzata Bączek.
Wcześniej gości pierwszego wernisażu, a wśród nich Ewę Andrzejewską i Wojciecha Zawadzkiego, kreatorów Jeleniogórskiej Szkoły Fotograficznej, powitała Agnieszka Romanowska, pracownica Książnicy Karkonoskiej i zarazem organizatorka Fotoruszenia. Wydarzenie już trzeci raz wpisuje się w krajobraz kulturalny miasta promując młodych twórców fotografii i dając im szansę na pokazanie swoich prac. Agnieszka Romanowska podziękowała wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniach, które zaczęły się już w styczniu tego roku. Wyraziła też wdzięczność sponsorom.
– W tym roku Fotoruszenie wspiera, między innymi, Książnica Karkonoska z dotacji celowej prezydenta miasta Marka Obrębalskiego – powiedziała Alicja Raczek, zastępczyni dyrektora KK. Dodała też, że nawet gdyby tej pomocy nie było, to impreza i tak by się odbyła dzięki uporowi i skutecznemu działaniu Agnieszki Romanowskiej. Z okazji trzeciej edycji Fotoruszenia jego twórczyni dostała od przyjaciół kwiaty i kolorową paczkę. Warto odwiedzić "Kaligrafię" i na spokojnie obejrzeć zdjęcia Małgorzaty Bączek. Dziś - z uwagi na tłum i słabe światło - nie było to zadanie łatwe.
Na festiwal fotografii złoży się dziesięć wystaw oraz imprezy towarzyszące. Kolejna ekspozycja – w poniedziałek – w pubie „Alibi”. Tam o godz. 18 będzie można oglądać zdjęcia Nataszy Sołtanowicz pt. „Zabawa w lesbijki”. Fotoruszenie potrwa do 15 października. O poszczególnych wydarzeniach festiwalu będziemy informowali na bieżąco.