Jeleniogórskie koło Młodych dla Wolności zorganizowało konferencję prasową, podczas której młodzież odniosła się do decyzji o podniesieniu wynagrodzenia prezydenta miasta, a także zadłużania Jeleniej Góry. Była też mowa o fiasku powstania Młodzieżowej Rady Miejskiej.
Przegłosowano horrendalne podwyżki dla prezydenta miasta (o ok. 10 tys. zł) wraz z wyrównaniem od sierpnia 2021 r. Tymczasem w w budżecie miasta na rok 2022 czeka nas deficyt ponad 50 mln zł. Przekładając to na gospodarstwo domowe - mamy olbrzymie długi, czujemy na karku oddech komornika, a jednocześnie kupujemy do salonu nowy telewizor plazmowy. Różnica jest taka, że za własne długi odpowiadamy własnym majątkiem, natomiast za dług samorządowy zapłacą kolejne pokolenia, w tym my - młodzi ludzie - powiedział Kamil Janic, lider Młodych dla Wolności, który przypomniał, że prezydent mógł otrzymać niższą podwyżkę.
Organizatorzy konferencji odnieśli się również do nieudanej próby powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej. Władze miasta dały tylko tydzień na zgłaszanie kandydatów w szkołach (w czasie, gdy wiele klas było na nauce zdalnej), więc w tak krótkim czasie nie było wymaganej liczby kandydatów.
Osoby z Ratusza mają na ustach demokrację, która nikogo nie wyklucza, ale my nie doświadczamy tego. Chcemy być głosem jeleniogórskiej młodzieży, od dwóch lat staramy się, żeby powstała Młodzieżowa Rada Miejska - niestety bezskutecznie - mówił Mateusz Kasprzak, sekretarz partii KORWiN w okręgu wyborczym nr 1.