Po raz pierwszy motocykliści z Jeleniej Góry i okolic skrzyknęli się przy okazji ubiegłorocznych Mikołajek. Już wtedy inicjatywa cieszyła się pozytywnym odbiorem, więc postanowiono kontynuować akcję. Mimo upału dzielni miłośnicy stalowych rumaków spotkali się na Górze Szybowcowej, skąd przejechali na Plac Ratuszowy w Jeleniej Górze, a następnie do Kowar na festyn z okazji Dnia Dziecka. Finałem imprezy pod nazwą Moto Dzień Dziecka była wizyta w Centrum Opieki nad Dzieckiem "Dąbrówka" przy ul. Podgórzyńskiej w Jeleniej Górze.
Jeleniogórscy policjanci, którzy niekiedy w negatywny sposób mają do czynienia z motocyklistami, przyłączyli się do akcji i eskortowali kolumnę jednośladów. - Wspieramy wszystkie działania prewencyjne, które będą ukierunkowane na bezpieczeństwo dzieci i dorosłych - podkreśliła Beata Sosulska-Baran z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Idzie lato, jest coraz więcej motocyklistów i musimy zachować szczególną ostrożność - dodała policjantka, podkreślając, że motocykliści jechali z wysoką kulturą, bezpiecznie, z zachowaniem zasad ruchu drogowego.
- Są słodkości, motory, zabawa, koledzy przyjechali też klasycznymi samochodami, ale mamy też ambulans, który udostępniamy każdemu, kto będzie chciał się nauczyć pierwszej pomocy - mówił Arkadiusz Biegalski, który wraz z Jarosławem Przybylskim i przyjaciółmi zorganizowali niedzielną akcję. Jak podkreślają organizatorzy, akcja stanie się już tradycją. Wczoraj w kolumnie jechało ok. 100 motocyklistów, a wśród nich przeróżne rodzaje jednośladów - od skuterów, ścigaczy po harleye. - Kończymy zabawę w Dąbrówce, gdzie dzieci już od piątku czekają, kiedy to przywieźliśmy drewno na ognisko. Chcemy, żeby dzieci wiedziały, że nie są same - podkreślił Arek Biegalski z grupy Motocyklowe Karkonosze.