Pod znakiem zapytania znalazł się pomysł budowy farmy fotowoltaicznej w Miedziance. To m.in. efekt protestów.
Jak poinformowali urzędnicy z gminy Janowice Wielkie, odbyło się spotkanie z inwestorem zainteresowanym budową oprotestowanej farmy fotowoltaicznej w Miedziance. Wyjaśniają, że miało na celu poznanie oczekiwań obu stron.
- Inwestor nie zrobił nic w kierunku przygotowania raportu środowiskowego, sprawa jest zawieszona, sam fakt istniejących kontrowersji i podnoszenie ich przez Wójta Gminy powoduje, że zainteresowanie inwestora kontynuacją prac projektowych znacząco spada - podkreślili przedstawiciele gminy.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
Czytaj więcej:
Panele kością niezgody
Czytaj więcej:
Protestują w Miedziance