Kompletnie pijanego 14–letniego chłopca odwiózł wczoraj do szpitala patrol straży miejskiej. Nieletni leżał na ulicy i nie dawał oznak życia.
– Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie – mówi mł. insp. Grzegorz Rybarczyk ze straży miejskiej. Chłopaka udało się docucić i odtransportować do szpitala wojewódzkiego, gdzie miał dojść do siebie.
Okazało się, że nieletnim jest 14-letni Dawid B., stały pensjonariusz jednego z ośrodków szkolno-wychowawczych w Jeleniej Górze. Chłopak uciekł z tej placówki i korzystając z „wolności”, upił się. Ze szpitala zabrał go opiekun, który przewiózł nastolatka do placówki wychowawczej.
Policja ustali, kto chłopcu sprzedał alkohol i w jakich okolicznościach nastolatek pił.