Dolny Śląsk: Nie będą wyłudzać pieniędzy
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 15:44
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
dla samotnie wychowujących dzieci.
We wrześniu i październiku z kasy ośrodka pomocy społecznej wypłacono o około 87 tys. zł mniej (w każdym miesiącu) dodatku z tytułu samotnego wychowywania dzieci.
Nowa ustawa o świadczeniach rodzinnych, która zaostrza przepisy, obowiązuje od września. Dzięki niej trudniej wyłudzić pieniądze. - Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka jest wypłacany, jeśli jeden z rodziców nie żyje lub ojciec dziecka jest nieznany - tłumaczy Anna Żojdzik, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lwówku Śl. Wcześniej pieniądze otrzymywały osoby, które oświadczały, że wychowują dziecko same i nie mieszkają wraz z konkubentem czy byłym mężem. Teraz jeśli nie ogłoszono wyroku sądowego o przyznaniu alimentów, nie ma szans na otrzymanie tzw. zaliczki alimentacyjnej (to nowość wprowadzona we wrześniu).
- To dobrze, że zasady zostały zmienione. Teraz ci, którym pieniądze się nie należą, nie będą mogli bezprawnie ich pobierać - mówi Barbara Domagalik, matka samotnie wychowująca czwórkę dzieci.
W imieniu samotnych matek, które mają przysądzone alimenty, wniosek o zaliczkę składa w ośrodku pomocy społecznej komornik. Do lwóweckiej placówki wpłynęło takich podań ponad 150. Zaliczka wynosi 170 zł.
Ponad 20 kobiet zwraca nienależnie pobrane pieniądze. Udowodniono im, że mieszkają z ojcem dziecka, co oznacza, że nie wychowują pociech samotnie. - Wywiady środowiskowe dowiodły, że nasze podejrzenia były uzasadnione. Wydaliśmy decyzje o spłacaniu wyłudzonych pieniędzy - mówi Żojdzik. Udało się odzyskać już około 8 tys. zł. Łączny dług wszystkich kobiet wynosi jeszcze ponad 20 tys. zł.
Oszustw było znacznie więcej. Dowodem na to jest kwota dodatków wypłacanych samotnym rodzicom. W sierpniu było to 142 tys. zł, a we wrześniu jedyne 55 tys. zł. Osoby, które niesłusznie pobrały pieniądze, mogą spodziewać się nakazu ich zwrotu.