Przeciwnicy wydobycia uranu argumentują swój protest błędnym raportem o efektach projektu dla środowiska naturalnego, wykonanego przez Spółkę European Resources Poland, ulatnianiem się radioaktywnego gazu radonu podczas wierceń, który powoduje skażenie wód gruntowych, gleby oraz powietrza.
Ponadto kopalnia złóż uranu na przedgórzu pasma Gór Izerskich prowadziłaby do zniszczenia unikalnego krajobrazu. Projekt wierceń w Kopańcu, w pobliżu góry Popiel, dotyczy terenu, który graniczy z obszarem podlegającym ochronie środowiska naturalnego, a zwłaszcza ptaków.
Warto podkreślić również, że zgodnie z decyzją Rady Gminnej oraz Zarządu Gminy Stara Kamienica dalszy rozwój tych terenów, wraz z miejscowościami Kromnów, Kopaniec, Chromiec, Mała Kamienica oraz Antoniów ma być zorientowany na turystykę, rolnictwo ekologiczne, ochronę przyrody i dziedzictwa kulturowego.
– Sprawa dotyczy 21 ha ziemi, czyli 20 procent terenu gminy. Dla nas byłaby to śmierć nie tylko mieszkańców, ale i przyrody, turystyki i ekologicznych upraw. Nadal istnieją na tych terenach niezabezpieczone, radioaktywne złoża po kopalni, która była na tych terenach eksploatowana przez Rosjan i nikt się tym nie interesuje. Planowane są tu inwestycje na terenach prywatnych, o które nikt się nawet nie pytał właścicieli – powiedziała Katarzyna Andrzejewska, radna gminy Stara Kamienica.
Mieszkańcy Kopańca zaapelowali również o usunięcie 3,5 tys. m sześciennych radioaktywnych odpadów właśnie z Kopańca, które leżą tam już od lat 60. XX w. Starsi mieszkańcy Gminy Stara Kamienica pamiętają jeszcze swoje traumatyczne doświadczenia związane z kopalniami uranu sprzed kilkudziesięciu lat. Wiele osób zapadło wówczas na choroby popromienne, ponadto było wiele przypadków śmierci wskutek ogromnej dawki promieniowania radioaktywnego.
Wójt gminy Stara Kamienica Wojciech Poczynek, który także jest przeciwko całej akcji związanej z uranem, przyjął dziś oficjalne pismo od Fundacji Nemo, w którym jej działacze wyrażają sprzeciw poszukiwaniom złóż uranu na tych terenach. Katarzyna Andrzejewska, radna gminy Stara Kamienica złożyła wójtowi pismo protestu i sprzeciwu, na którym znalazło się 500 podpisów mieszkańców i przeciwników inwestycji.
– Jak dotychczas wszystkie nasze działania idą w tym kierunku, aby utrudnić poszukiwanie uranu, a tym bardziej jego wydobycie. Jest to zagadnienie, które musi być przez nas negatywnie opiniowanie nie tylko z powodu sprzeciwu mieszkańców, ale również, by chronić te piękne okolice. Miejscowe prawo i przepisy nie dopuszczają do prowadzenia jakichkolwiek prac związanych z uranem. Opinia środowiskowa dla firmy, która chce rozpocząć badanie złóż, będzie z pewnością negatywna – poinformował Wojciech Poczynek, wójt gminy Stara Kamienica.
Przeciwnicy inwestycji skandowali w języku polskim i angielskim, ponieważ część z nich to przybysze z Holandii, którzy osiedlili się na Ziemi Jeleniogórskiej. Część protestujących przyjechała nawet z Ameryki i Afryki, aby chronić te tereny i całą ludzkość przed niebezpiecznym wpływem uranu. Wszyscy jednogłośnie uważają, że jest to problem ogólnoświatowy.
