Przemaszerowali pod ryneczek przy ul. Różyckiego, a stamtąd do Carrefoura, rozdając ulotki informujące o skutkach palenia plastikowych butelek, starych mebli, styropianu itp. i skandując proekologiczne hasła – „Miasto zadymione – życie skrócone!”, „Paląc śmieci – zdrowie uleci!”, „Nie pal śmieci, bo czystym powietrzem chcą oddychać dzieci!”.
Przypominali przy tym, że podczas spalania śmieci do atmosfery emitowany jest trujący dym zawierający związki rakotwórcze (m.in. tlenek węgla i azotu, dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, metale ciężkie). Nad bezpieczeństwem dzieci podczas marszu czuwała straż miejska.
– Palenie śmieci w piecach domowych nie dotyczy tylko ubogich wsi. W całym kraju, na osiedlach domków jednorodzinnych i w dzielnicach willowych są ludzie, którym trzeba wykrzyczeć „Nie trujcie!”. Musimy ludzi doinformować, nauczyć, a jak nie pomoże to i postraszyć prawnymi konsekwencjami łamania obowiązującego zakazu palenia śmieci, za które sąd grodzki może wymierzyć grzywnę w wysokości 5 tys. zł – apelowali organizatorzy.
Warto przypomnieć, że według raportu Komisji Europejskiej (2005r.) 28 tys. Polaków, co roku umiera z powodu zanieczyszczonego powietrza. Obliczono także, że czystość powietrza ma bezpośredni wpływ na naszą pracę i rozwój gospodarki. Średnio pół dnia absencji chorobowej przeciętnego Europejczyka wywołana jest złym stanem powietrza.
Dzień Czystego Powietrza jest elementem ogólnopolskiej kampanii „Nie trujcie!”, której celem jest doprowadzenie do przestrzegania w Polsce zakazu palenia śmieci.