– Pełni żalu wyrażamy współczucie dla bliskich Pana Dyrektora i życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia. Zdecydowanie odcinamy się od jakiegokolwiek łączenia tego incydentu z przekształceniami dokonującymi się w naszym szpitalu. Mamy nadzieję, że odpowiednie służby szybko ujmą sprawców, bo również sami czujemy się zaniepokojeni o bezpieczeństwo nasze i naszych pacjentów – czytamy w piśmie pod którym podpisała się przewodnicząca komisji zakładowej, pracownicy oraz dyrekcja „Wysokiej Łąki”.
Przypomnijmy: dyrektor połączonych szpitali Wojewódzkiego i Wysokiej Łąki Stanisław Woźniak został dziś przed południem uderzony młotkiem w głowę przez nieznanych sprawców. Szef placówek trafił na SOR. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Bandytów szuka policja.