Pomiędzy nazwiskami gigantów, wywyższonymi niczym kamienie milowe historii, żyło i tworzyło wielu kompozytorów, których twórczość nie ustępuje dziełom geniuszy. Być może niektórzy mieli „pecha”, jak Carl Philipp Emanuel Bach, urodzić się synami słynnych ojców. Jednak historia bywa przewrotna. Za życia to Carl Philip Emmanuel był słynniejszym Bachem niż Johann Sebastian.
Twórczość Bacha i Mozarta to połączenie wirtuozerii, skomplikowanych struktur muzycznych oraz doskonałego wyczucia harmonii i melodyki. W programie koncertu znalazł się więc przykład wyjątkowej dojrzałości twórczej, czyli Divertimento F-dur KV 138 skomponowane przez zaledwie 15–letniego Mozarta. Ta kompozycja zaliczana do szeroko pojęte j muzyki plenerowej była jednocześnie introdukcją do dwóch koncertów Mistrza z Eisenach – najpierw Koncertu na dwoje skrzypiec d-moll BWV 1043, oraz skomponowanego w czasie pobytu Bacha w Köthen, gdzie pracował jako dworski kapelmistrz Koncertu na obój i skrzypce c-moll BWV 1060.
Z utworami dwóch najwybitniejszych muzycznych geniuszy swoich czasów z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej pod kierownictwem dyrygenta Jerzego Koseka, zmierzyli się: Dorota Graca – skrzypce, Mateusz Mroczek – skrzypce i Ireneusz Stawniak – obój. Ich Mozart i Bach to czysta poezja.