Kilka dni temu DIOZ na swoim profilu facebookowym umieścił apel o pomoc w ustaleniu personaliów osoby, która nakręciła filmik na którym w bestialski sposób katuje kota. Oprawca najpierw w brutalny sposób bił zwierzę, by następnie powiesić rozpaczliwie miauczącego kota na kablu od suszarki. Swoje „wyczyny” nagrał, a filmik umieścił w sieci.
Szum jaki zrobił się wokół sprawy sprawił, że kat zwierzęcia, którym okazał się mieszkaniec Gdyni nie uniknie odpowiedzialności za swoje karygodne zachowanie. Już dzień po opublikowaniu apelu przez DIOZ oprawca sam zgłosił się na policję.
To kolejny w ostatnim okresie przypadek, w którym dzięki wolontariuszom z DIOZ udało się ustalić sprawców katowania zwierząt. Nieco wcześniej dotarli oni do kierowcy, który ciągnął drogą małego psa przywiązanego linką do samochodu. Mimo że mężczyzna jechał z dużą szybkością zwierzę przeżyło. Inspektorzy DIOZ interweniowali też w przypadku 9 – latki katującej kota i psa.