Zgodnie z przyjętą uchwałą, ustala się wynagrodzenie miesięczne dla Prezydenta Miasta Jeleniej Góry, obejmujące
następujące składniki:
1) wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 95% maksymalnego poziomu przewidzianego
w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników
samorządowych;
2) dodatek funkcyjny w wysokości 95 % maksymalnego poziomu przewidzianego
w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników
samorządowych;
3) dodatek specjalny w wysokości 30 % łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku
funkcyjnego;
4) dodatek za wieloletnią pracę zgodnie z obowiązującymi przepisami.
W praktyce oznacza to kilka tysięcy złotych podwyżki, a w dodatku - zdecydowano, że uchwała będzie miała moc obowiązującą od 1 sierpnia br., więc prezydent dostanie jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych wyrównania.
Bez konieczności podjęcia uchwały, radni również otrzymali podwyżki, ale nie tak duże jak prezydent (kilkaset złotych miesięcznie). Wszystko w związku z wrześniową nowelizacją ustawy podjętą przez Sejm. O ile w Warszawie opozycja często ma ograniczony przez PiS czas na dyskusję, to radni KO w Jeleniej Górze poszli o krok dalej i całkowicie odmówili prawa głosu podczas sesji radnym z przeciwnych obozów politycznych. Wniosek o zamknięcie dyskusji zanim się ona zaczęła złożył Józef Szlachta, a radni Koalicji Obywatelskiej wspierani przez Rafała Szymańskiego i Piotra Paczóskiego poparli propozycję, a następnie przyjęli uchwałę w proponowanym kształcie.
O dokładnych kwotach poinformujemy w osobnym artykule.