W sobotniej zabawie z muszli koncertowej w Parku Zdrojowym do ruchu prowokowali instruktorzy z Jeleniej Góry i okolic. Imprezę poprowadził tradycyjnie Michał Sikorski, a pomagali mu: Damian Strączek, Agnieszka Lasota, Asia Zamojska, Paula Domańska z Jeleniej Góry oraz Magdalena Kwiatkowska-Korczowska z Lwówka Śląskiego. Zumba to nie tylko taniec, to nie tylko fitness. To stan umysłu! - podkreślają uczestniczki.
Po raz kolejny było widać, że popularność zumby nie spada. - Ludzie uwielbiają się bawić w rytm muzyki, którą słyszą w radiu. Jest to też odskocznia od spraw domowych – powiedział Michał Sikorski zapraszając na zajęcia od nowego sezonu – we wrześniu. - Kolejny rok jesteśmy tu dzięki Zdrojowemu Teatrowi Animacji i mamy nadzieję, że w przyszłym roku również się spotkamy – dodał instruktor.
W trackie imprezy do zabawy przyłączali się seniorzy i najmłodsi, bowiem tak naprawdę zumbę może tańczyć bez ograniczeń. - Nie ma ograniczeń, ale często ograniczenia mają kluby. Są takie, gdzie wstęp jest od 16 lat, ale są takie, gdzie przychodzą dzieci w wieku 10 lat – mówił M. Sikorski, który również jest ojcem i bardzo często jego pociechy podpatrują go jak tańczy i naśladują.