Na dobry początek widzowie mogli wysłuchać Tańca węgierskiego (J. Brahms) w wykonaniu Eleny Worobiovej i Vladimira Worobiova. Artyści zagrali utwór na „cztery ręce”. Melodia unosiła się po całej starówce.
Następnie wystąpiła Tatiana Gudym z Estonii. Zaśpiewała ona arię Natalki z opery Natalka Poltavka Lysenki. Po niej na scenie pojawiła się Polka mieszkającą w Rosji, Mirosława Florczak. Zaprezentowała publiczności arię Ludmiły z opery Rusłan i Ludmiła Glinki.
Wszystkie panie pięknie ubrane śpiewały bardzo czysto, a ustawiony mikrofony wcale nie były im potrzebne. Arię Arlekina z opery Ariadna na Naxos R. Straussa, zaśpiewał Przemysław Piskozub - Polak śpiewający po niemiecku. Edyta Babiarz wybrała utwór „Wspomnij mnie” z musicalu „Upiór w operze” Andrewa Loyda Webbera. Anastazja Malahova zaśpiewała cygański romans, z którego dowiedzieliśmy się co to jest serce. Maria Chudovskaja wykonała „Rondo Pazia” z opery Hugenoci G. Mayerbera.
Następnie Vera Nikonova zaśpiewała romans cygański, a Maria Chudovskaya Romans Desdemony z opery Otello G. Rossiniego. Dla odmiany Olga Guseva przedstawiła hiszpańską Zarzuellę by kolejny utwór, Saint-Sanes (Bolero) wykonać w duecie z Heleną Archipovą-Kulikovą.
Na scenie pojawił się również Maksim Gusiev z Moskwy, który zagrał melodie cygańskie. To wybitny wirtuoz skrzypiec. Jego gra nie tylko była czysta, ale również prezentowała niezwykłe zwroty i ciekawe przejścia melodyczne. Zagrał on tak rewelacyjnie, że porwał publiczność, która bardzo długo biła brawa nie chcąc puścić go ze sceny.
Aby utrzymać wywołany przez poprzednika entuzjazm tłumów Helena Archipova-Kulikova wykonała dumkę Parasi z opery Jarmark (Soroczyński, Mugssorkski). Trzeba przyznać, że udało jej się to. Również następne wykonawczynie śpiewające w duecie pieśń „Tam gdzie się wije Jatram”, podtrzymały ten nastrój. Były to Natalia Stepanskaya i Lidia Tir.
Po takich emocjach publiczność z przyjemnością wysłuchała rosyjskiej pieśni narodowej, którą wykonała Luchia Italyanskaya. Savva Tikhonov (tenor) wykonał Ecco Ridente in Cello J. Rossiniego.
Potwierdziło to tylko, że mężczyźni śpiewają nie gorzej od śpiewaczek. Anna Marshania z Moskwy zaśpiewała arię Romea z opery Romeo i Julia G. Rossiniego, a Marina Konovalova zaprezentowała walc Musetty z opery Bogema D. Pucciniego. Kolejny utwór J. Rossiniego La Regata wykonał duet Marina Konovalova i Luchia Italyanskaya. Śpiewakom akompaniowali Vladimir Worobiov i Konstantin Odegov.
Na finał wybrano utwór Toast. Nie obyło się jednak bez bisu, którym był utwór Libiamo z opery Traviatta Verdiego. Wykonanie to wywołało taki entuzjazm, że długo słychać było oklaski.
Po wysłuchaniu pierwszego koncertu Muzycznego Ogrodu Liczyrzepy trzeba przyznać, że muzykę operowa naprawdę można słuchać z przyjemnością i, co ważniejsze, polubić.