Na basen miejski przy ulicy Sudeckiej 17–latek z Bukowca wszedł przed godziną 8.00. Przeskoczył przez ogrodzenie i początkowo przez nikogo nie zauważony zaczął wspinać się na najwyższą z wieżyczek.
Kiedy był na jej szczycie, został dostrzeżony przez sześciu pracowników porządkujących kąpielisko z użyciem elektrycznego odkurzacza, który na szczęście w porę wyłączyli. Po skoku do wody nastolatek odmówił wyjścia z basenu. Nie reagował na polecenia, a przy próbie wyłowienia go uciekał na środek niecki, gdzie zaczął nurkować znikając z powierzchni na kilkanaście sekund.
Kiedy pracownicy zorientowali się, że nastolatek jest pijany wezwali straż miejską. Kiedy przyjechali, chłopak nie zmienił zdania i zamiast na polecenie strażników wyjść z wody, nurkował chowając się pod wodą. Jeden ze strażników w obawie o jego zdrowie i życie szaleńca, rozebrał się i wszedł do basenu, by wyciągnąć go z wody.
Nastolatek awanturował się i był agresywny. Obecnie zostanie osadzony w policyjnym pomieszczeniu zatrzymań gdzie pozostanie do wytrzeźwienia. Zostanie też ukarany mandatem za kąpiel w miejscu niedozwolonym (którym jest basen w godzinach zamknięcia).