Do zdarzenia doszło dziś przed godz. 10 na ulicy Cieplickiej w Sobieszowie nieopodal dyskontu spożywczego Biedronka. Sprawca miał promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Kobieta - przewieziona w ciężkim stanie do szpitala - zmarła tam po kilku godzinach.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że starsza kobieta w wieku 76 lat, poruszająca się o kuli próbowała przejść przez jezdnię w miejscu do tego niedozwolonym. Została wówczas potracona najprawdopodobniej środkiem maski przez samochód marki Man, którego kierowca miał ponad promil alkoholu we krwi. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie obserwował prawidłowo jezdni, dodatkowo był w znacznym stanie nietrzeźwości. Kobieta przechodziła bowiem wolno lub bardzo wolno, nie wtargnęła na jezdnię – mówi Krzysztof Długosz z Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Obecnie okoliczności zdarzenia ustala grupa dochodzeniowo – śledcza, biegły z zakresu ruchu drogowego i policja drogowa. Kierowca odpowie teraz za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym, za co może mu grozić do ośmiu lat wiezienia.
Mieszkańcy twierdzą, że na tym odcinku drogi jest niebezpiecznie od lat. Apelują oni do policji i urzędników, by ograniczyć prędkość pędzących tą ulicą kierowców.
- To nie jest pierwszy przypadek, pięć lat temu mnie też musnęło tu auto. Wybudowali nam Biedronkę, a nie zrobili przejścia dla pieszych i ograniczenia prędkości. Na miejscu tej kobiety mógł być ktoś inny. Codziennie przechodzą tędy i dorośli do Biedronki i dzieci ze szkoły – mówi Jolanta Langer, Sobieszowianka.