- U Pawełka w czwartym miesiącu życia stwierdzono asymetrię złożeniową (kręcz barku) – opowiada mama Pawełka. - Rehabilitowany był metodą Vojty. Obecnie porusza się samodzielnie, lecz wymaga dalszej rehabilitacji. Ponadto u chłopca stwierdzono brak bardziej zaawansowanych umiejętności motorycznych oraz poziom funkcjonowania psychoruchowego opóźniony we wszystkich sferach, szczególnie w sferze poznawczej, w sferze mowy czynnej i biernej (nie mówi), motoryki małej i dużej oraz rozwoju społeczno-emocjonalnego. Pawełek silnie reaguje na zmiany, ma trudności we współpracy z innymi osobami oraz z dostosowaniem się do warunków zewnętrznych – dodaje kobieta.
- Synek wymaga opieki całodobowej, dlatego zmuszona byłam do skorzystania z urlopu wychowawczego i zrezygnowania z pracy – dodaje kobieta. - Do naszej rodziny wkracza totalna bieda. Rehabilitacja synka kosztuje za godz. 70 zł , logopeda za godz. 80 zł, dieta bezglutenowa to kolejne 1450 zł miesięcznie, środki czystości (Pawełek do tej pory korzysta z pampersów) to koszt 1050 zł miesięcznie. To pochłania nasze dochody i nas nieustannie zadłuża. Bez pomocy w postaci 1 % podatku nasz synek pozbawiony będzie systematycznych wizyt u logopedy, fizjoterapeuty, neurologa, zajęć z integracji sensorycznej, dietetyczki, komory hiperbarycznej. Jesteśmy przerażeni. Martwimy się, że mimo wielu naszych starań i pracy nad synkiem, to nie wystarczy, a bez stałej terapii synek zacznie się cofać w rozwoju - dodaje mama chłopca.
Jak można pomóc? Wystarczy wpisać do zeznania podatkowego poniższe dane:
FUNDACJA DZIECIOM "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ", ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa, numer KRS-0000037904. Z dopiskiem: Nr.8337 Paweł Gaumer - na leczenie i rehabilitację.