Środa, 20 listopada
Imieniny: Edmunda, Rafała
Czytających: 11799
Zalogowanych: 83
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kowary: Podróż do przeszłości

Środa, 3 listopada 2021, 7:01
Autor: WAC
Kowary: Podróż do przeszłości
Fot. LGD "Partnerstwo Ducha Gór"/Rafał Kotylak
Działające w obiektach byłej Fabryki Dywanów w Kowarach Muzeum Sentymentów jest jedną z najciekawszych placówek wystawienniczych w regionie. Dzięki swoim zbiorom, złożonym z przedmiotów powstałym głównie w okresie PRL-u, starszym daje możliwość podróży w czas dzieciństwa, a młodszym szansę na zobaczenie, jak wyglądał świat kilkadziesiąt lat temu. O tym, skąd się wziął pomysł na powstanie Muzeum Sentymentów, jaki był dla niego okres pandemii i jakie są najbliższe plany jego rozwoju pytamy twórcę tej placówki wystawienniczej Andrzeja Olszewskiego.

Jaka była geneza powstania Muzeum Sentymentów?

Muzeum Sentymentów to miejsce, które powstało w mojej głowie około 8 lat temu. Brakowało mi w otaczającej nas przestrzeni miejsca, w którym moglibyśmy pokazać młodszemu pokoleniu rzeczy, które dla nas były powszednie. Przedmioty użytkowe z lat 80. i 90. były masowo wyrzucane z domów na początku XXI w. Sam wyrzucałem sprzęty zastępując je nowocześniejszymi. I przyszedł taki moment, gdy w naszych domach prawie nic już nie ma z tamtych lat. Zniknęły na śmietniskach, a większość z nas kasetę magnetofonową, VHS czy popularną grę radziecką "jajeczka" może co najwyżej dzieciom pokazać na YouTube. Zrodził się więc pomysł, aby stworzyć swoiste muzeum dnia powszedniego lat 1945 - 2000, czyli taki wehikuł czasu cofający nas o 20,30 czy 40 lat i chyba mi się to udało sądząc po opiniach jakie zostawiają nam nasi goście.

Okres pandemii i związanego z nią lockdownu był bardzo trudny dla instytucji kultury. Jak udało wam się go przetrwać?

Sezon wiosenno-letni zaczął się dopiero po majówce, bo do 4 maja trwał lockdown. Przed nim przez 6 miesięcy nie sprzedaliśmy żadnego biletu co wpłynęło na niemal zerowe inwestycje w muzeum (otworzyliśmy tylko jeden nowy pokój - ten dostępny tylko dla osób dorosłych). W pandemii otrzymaliśmy jedynie bezzwrotne wsparcie z Urzędu Pracy, które zostało wchłonięte przez zobowiązania z 2019 roku. W sumie to tyle z oficjalnego wsparcia, gdyż moje główne PKD wykluczyło nas ze składania wniosków o dofinansowania z "tarcz". W związku z tym musieliśmy wyprzedać towar oraz część eksponatów czekających na odświeżenie i wkomponowanie w nasze pokoje. To i tak nie wystarczyło, aby pokryć 6-miesięczny czynsz i inne opłaty, więc ogłosiliśmy zrzutkę internetową i dzięki niej udało nam się przetrwać. Sam ten sezon dzięki wsparciu mediów i zmianie sposobu reklamy był całkiem udany. Odwiedzali nas goście z całego kraju a także z zagranicy - mieliśmy gości z Czech, Niemiec, Litwy, Francji a nawet z Japonii!

Co nowego przygotowuje w najbliższym czasie dla zwiedzających Muzeum Sentymentów?

Co roku staram się, aby w Muzeum Sentymentów otworzyć jakiś nowy pokój. W 2019 roku był to sekretariat z pokojem prezesa, w 2020 - gabinet lekarski, a w 2021 - pokój tylko dla dorosłych. Oprócz tego została do nas przeniesiona wypożyczalnia retro-rowerów Romet "Daj się karnąć", więc można u nas wypożyczyć Jubliata czy wymarzone niegdyś Wigry 3 i karnąć się latem na lody czy kawę na kowarską starówkę. W czerwcu wspólnie z grupą "Jeleniogórskie Klasyki" zorganizowaliśmy 3. Zlot Klasyków, który w tym roku przyciągnął blisko 200 właścicieli pojazdów z całego kraju no i tysiące widzów. We wrześniu odbyła się u nas wystawa pani prof. Ewy Marii Poradowskiej-Werszler w ramach organizowanego przez nią 48. Festiwalu Sztuki Włókna "KOWARY". Przez 10 dni można było zobaczyć niesamowite prace wykonane przez panią Ewę w latach 90. Tak naprawdę w Muzeum Sentymentów co tydzień można zobaczyć coś nowego. Obecnie pracujemy tylko w soboty i niedziele w godzinach 11-16, więc czas w tygodniu wykorzystuję na dokładanie eksponatów i przeorganizowanie ekspozycji. Na przyszły sezon mam plan przerobić naszą galerię makatek, tak aby lepiej wykorzystać ścianę i w jej dolnej części znajdą się fotografie z 1969 roku. Ponadto kolejne pomieszczenie na naszym piętrze chcę przerobić na łazienkę z lat PRL, więc poszukuję eksponatów łazienkowych (kafli, umywalkę, itp.) z tamtych lat. Jeśli finanse i ilość eksponatów na to pozwoli możliwe, że powstanie też pokój sportowo-turystyczny (cały czas zbieram pamiątki regionalne z tej dziedziny).  Razem z "Jeleniogórskimi Klasykami" pracujemy już nad 4. Zlotem Klasyków w Kowarach. Chcę też zorganizować kilka wystaw czasowych z pasjonatami różnych dziedzin, ale pasujących do przestrzeni Muzeum Sentymentów.
Dziękuje za rozmowę

Twoja reakcja na artykuł?

62
91%
Cieszy
2
3%
Hahaha
0
0%
Nudzi
1
1%
Smuci
1
1%
Złości
2
3%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
478
Jedną
6%
Kilka (3-5)
18%
Dużo (6-12)
18%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
26%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
10%
Wcale nie czytam książek
23%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
„Wybraniec”. Porządne kino czy paszkwil na Trumpa?
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z autobusem
 
Jelenia Góra - KARR
Koncert w Galerii Karkonoskiej
 
Edukacja
Uczniowie Żeroma wrócili z rejsu po Morzu Śródziemnym
 
Jelonka wczoraj
Dudek prawie jak Enigma

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group