We wrocławskim szpitalu walczy o życie policjant postrzelony wczoraj w głowę przez samobójcę z Bolesławca.
Policjant przeszedł w nocy kilkugodzinną operację i obecnie leży w ciężkim stanie w szpitalu we Wrocławiu wprowadzony sztucznie w śpiączkę farmakologiczną. Lekarze nie udzielają dokładnych informacji o stanie jego zdrowia.
Tymczasem policjanci z całej Polski zorganizowali akcję oddawania krwi dla bolesławieckiego policjanta. Każdy może oddać swoją krew z zaznaczeniem, że to dla policjanta z Bolesławca. Bank krwi (obojętne w jakim mieście w Polsce), przekaże wówczas krew odpowiedniej grupy do szpitala we Wrocławiu (mniej więcej krew za krew).
W międzyczasie ustalono kolejne fakty dotyczące samobójcy, który wcześniej postrzelił policjanta. Okazuje się, że 20-latek leczył się od kilku lat psychiatrycznie, a strzelał z broni czarnoprochowej na którą nie trzeba mieć pozwolenia. Broń taką można bez problemu kupić w internecie (podobna na zdj.).