Robert Obaz, poseł Nowej Lewicy:
Wybory Prezydenckie się zakończyły - bez względu kto i jakie ma poglądy polityczne, to wygranej trzeba A. Dudzie pogratulować. Możemy mówić o tym jaka ta kampania była i ile jadu w czasie jej trwania się wylało. Jednak ponad 50 proc. Polek i Polaków wybrało tak, a nie inaczej. To jest sygnał dla nas wszystkich, że społeczeństwo nie chce powrotu do przeszłości. Ta bowiem dla zbyt wielu kojarzy się z niskimi pensjami, oszczędzaniem na usługach publicznych oraz brakiem wsparcia dla rodzin. Te wybory to także lekcja dla środowiska politycznego Rafała Trzaskowskiego, że nie można traktować protekcjonalnie różnych - nawet tych najmniejszych środowisk politycznych. Nie można raz wyciągać ręki do elektoratu Bosaka, a tego samego dnia przekonywać lewicę, że będzie się z nią walczyć z rozwarstwieniem społecznym. W końcu nie można nienawiścią odpowiadać na nienawiść. To nie jest tak, że wyborca nie wie co jest dla niego lepsze. Mieszkańcy wsi i wielu małych miejscowości na własnej skórze odczuli biedę i negatywne skutki transformacji gospodarczej.
Krzysztof Mróz, senator Prawa i Sprawiedliwości:
Rywalizacja w II turze wyborów prezydenckich była niezwykle wyrównana. Reelekcja Prezydenta Andrzeja Dudy jest wyrazem docenienia dobrych zmian, mających miejsce w Polsce na przestrzeni ostatnich kilku lat. Wybór Andrzeja Dudy daje gwarancję dalszej stabilnej współpracy między rządem a prezydentem w celu przeprowadzenia kolejnych ważnych dla Polski i Polaków reform w ciągu najbliższych 3,5 lat.
Kampania wyborcza była wyjątkowo ostra i brutalna, czego doświadczyliśmy także w naszym regionie. Przykładem była wizyta marszałek Sejmu Elżbiety Witek w Kowarach w ostatni piątek, gdzie zwolennicy Rafała Trzaskowskiego zakłócali spotkanie krzycząc i gwiżdżąc nawet w trakcie odśpiewywania przez jego uczestników hymnu państwowego. Zwolennikom Andrzeja Dudy nie przyszło nawet na myśl, by próbować zakłócać odbywające się tego samego dnia w Jeleniej Górze spotkanie z Grzegorzem Schetyną.
Pan prezydent już w trakcie wieczoru wyborczego w Pułtusku wyciągnął rękę na zgodę do swojego oponenta. Niestety jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników wyborów w niektórych mediach zaczęła dominować narracja o konieczności ich zakwestionowania i składania masowych protestów wyborczych. Przewaga ponad 400 tys. głosów sprawia jednak, że oficjalne wyniki wyborów są nie do podważenia. Musi cieszyć także wysoka frekwencja, najwyższa w historii polskich wyborów w XXI w., która daje prezydentowi silny społeczny mandat do sprawowania urzędu przez kolejne 5 lat.
Zofia Czernow, posłanka Koalicji Obywatelskiej:
Wybory Prezydenta RP odbywały się przy braku elementarnych wymogów, to jest zachowania równych szans kandydatów. W kampanię Andrzeja Dudy zaangażował się nie tylko rząd z Premierem na czele, ale także na niedopuszczalną skalę TVP i inne agendy państwa. Mimo tak nierównej walki Rafał Trzaskowski zdobył fantastyczny wynik, wzbudził ogromny entuzjazm Polaków i wielką nadzieję na zmianę i budowanie nowoczesnej, otwartej i zasobnej Polski w Europie. Rafał Trzaskowski w bardzo krótkim czasie kampanii zdobył pozycję silnego lidera ruchu obywatelskiego. I to jest wielki kapitał i nadzieja na przyszłość.