Na konstrukcję tunelu TS-26, składają się: dwie nawy główne dla ruchu pojazdów - lewa (wschodnia) o długości 2 301,88 m oraz prawa (zachodnia) o długości 2 272,20 m, osiem przejść ewakuacyjnych poprzecznych i jeden przejazd awaryjny w środku tunelu.
Do 23 sierpnia na portalach południowym i północnym obiektu zostały wydrążone: nawa południowo-zachodnia: 879,50 m kaloty (górna część tunelu) nawa południowo-wschodnia: 889,40 m kaloty, nawa północno-zachodnia: 226,40 m kaloty, nawa północno-wschodnia: 276,90 m kaloty - informuje Dyrekcja Generalna Dróg Krajowych i Autostrad. - To oznacza, że zaawansowanie prac na nitce wschodniej tunelu wynosi obecnie 52,7 proc., a na nitce zachodniej - 50,09 proc. Wykonawca przystąpił też już do budowy dwóch z ośmiu przejść poprzecznych, łączących obie nawy tunelu. Tempo drążenia tunelu wynosi średnio ok. 252 metrów bieżących miesięcznie (dla obu naw łącznie). Przy zachowaniu dotychczasowego tempa prac przewiduje się, że drążenie tunelu zakończy się w pierwszej połowie przyszłego roku. Obecnie w obiekcie TS-26 pracuje dziennie 81 maszyn i około 90 pracowników.
Rekordowy tunel drążony jest nową, austriacką metodą NATM, która została wybrana m.in. ze względu na budowę geologiczną górotworu, duży przekrój poprzeczny tunelu oraz jego długość. Podstawową zasadą tej metody jest dążenie do wykorzystania możliwie w jak największym stopniu efektu samonośności górotworu, będącego podstawowym elementem obudowy wstępnej. Najważniejszymi czynnościami przy tej metodzie drążenia tunelu jest prawidłowe wykonanie wyłomu, wykorzystanie naturalnego rozkładu naprężeń oraz bezzwłoczne wykonanie obudowy wstępnej.