Opalanie starych przewodów eklektycznych było powodem zadymienia na ul. Krakowskiej.
W ostatni piątek (14 marca) około godziny 8.30 strażnicy miejscy patrolujący osiedle Zabobrze zauważyli w oddali duże ilości czarnego dymu unoszącego się w okolicy dworca PKP. W tym momencie sądzili że pali się jakaś altanka.
Mundurowi nie mieli większych problemów ze znalezieniem miejsca z którego wydobywał się intensywny dym. Na jednej z działek położonych przy ulicy Krakowskiej zastali mężczyznę, który w prowizorycznym palenisku opalał stare przewody elektryczne, chcąc w ten sposób uzyskać z nich miedziany złom.
Mężczyzna w obecności strażników zagasił palenisko, a za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.