– Dokonana została inwentaryzacja miejsc, w których używana wyrobów z dodatkiem azbestu w Jeleniej Górze – powiedział Marcin Zawiła – trwa teraz szacowanie kosztów, jakie musiałby w kolejnych okresach ponieść budżet miasta na tę pracę.
W Jeleniej Górze doliczono się 1.154 ton wyrobów azbestowych, głównie w postaci pokrycia dachów, ale i płyt elewacyjnych, a także elementów okrycia sieci. Problem z usunięciem ma przede wszystkim Jeleniogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa, ECO (d. PEC) i grupa właścicieli obiektów prywatnych. W przypadku własności komunalnej płyt eternitowych jest niewiele.
- Takich materiałów z użyciem azbestu – powiedziała Ewa Tomera z UM – używano głównie w Polsce centralnej i wschodniej, na zachodzie kraju jest go mniej. Przepisu UE nakazują rozwiązanie tego problemu do 2032 r., więc my zdążymy z pewnością, bo JSM sukcesywnie realizuje swoje w tym zakresie zadania przy termomodernizacji domów i zmianie elewacji.
Przepisy wprawdzie gwarantują dofinansowanie (w wys. 85 %) działań przy usuwaniu azbestu, ale to rozwiązuje tylko cześć problemu, to znaczy – zerwania np. płyt eternitowych z dachów i ich wywiezienie na specjalne składowisko. Ale wyłącznym kosztem właściciela obiektu, który z pomocą Państwa pozbył się eternitu jest sprawa pokrycia powierzchni dachu nowym materiałem – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.