Citroen xsara jadący w kierunku Cieplic wpadł w poślizg podczas hamowania, zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającym fordem escortem. Wszystko to działo się na łuku drogi, obok starego szpitala.
– Kierowca wyjaśnił, że hamował, gdyż auta jadące przed nim też nagle zwolniły – relacjonuje sierżant Marek Skiba z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze.
Do szpitala z obrażeniami głowy, przewieziono kierowcę escorta. Hospitalizacji wymagała także jego żona, oraz 10–letnia dziewczynka, wnuczka sprawcy wypadku. Na szczęście, była zapięta w pasy i nic poważnego jej się nie stało.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Przez kilkadziesiąt minut na tym odcinku czynny był tylko jeden pas jezdni, dla jadących w kierunku Cieplic. Jadący w drugą stronę kierowani byli objazdem, przez ul. Orkana.
Niemal w tym samym czasie do podobnego wypadku doszło w Podgórzynie. Policja apeluje do kierowców o ostrożność. – Pozornie wydaje się, że jest sucho, bo droga jest czarna, ale gdy chwyci leki mróz, jest bardzo ślisko. Dlatego tak łatwo o wypadek – mówi sierżant Skiba.